Menu
Recent Post

Hej, cześć i łapa!

Z tej strony Kasia i Nikola - dwie pozytywnie zakręcone na punkcie psów dziewczyny. Na co dzień robimy za wyrzutnie piłeczek i poduszki na zmęczone psie główki. Jesteśmy właścicielkami dwóch niesamowicie uroczych i pokręconych suczek -  Luny i Zombie. 

Skąd pomysł na bloga?

W 2017 roku obie rozpoczęłyśmy pracę w znanej sieci sklepów zoologicznych, gdzie codziennie miałyśmy kontakt z dużą liczbą właścicieli psów i innych zwierząt, a także i samymi pupilami. Bazując na własnej wiedzy, doświadczeniach i odbytych szkoleniach, każdego dnia pomagałyśmy klientom w doborze karm, suplementów, szelek i wielu innych rzeczy dla ich pupili, a także doradzałyśmy w kwestiach wychowania. Nie ukrywamy, że to właśnie w psim dziale czułyśmy się najpewniej i najczęściej można było nas spotkać między regałami z psimi akcesoriami i karmami. Dzięki tej pracy poznałyśmy wielu cudownych ludzi, ich psy oraz spotkałyśmy się z masą problemów, które zainspirowały nas do założenia własnego bloga. W dodatku jest to miejsce, w którym będziemy mogły "wyżyć" się opowiadając o naszej pasji.

Nikola i Zombie


Kynologią interesuję się od ponad 11 lat, kiedy to na jednym z portali poświęconych tej tematyce, trafiłam na film z borderem śmigającym przez hopki. Wtedy narodziła się pasja do psich sportów i pracy z tymi wspaniałymi, oddanymi futrzakami. Przez wiele lat, niczym gąbka, chłonęłam wiedzę na temat tych zwierząt, którą następnie praktykowałam w życiu codziennym pracując z dwoma moimi psami:

  • Hektor - mały, roztargany kundelek, wyglądem i zachowaniem wpadający w terriera. Pies o własnych ścieżkach i upartym charakterze. Trafił do mnie w grudniu 2009 roku i to z nim stawiałam pierwsze kroki w psim świecie. To jego "koci" charakter sprawił, że stał się najlepszym psim nauczycielem i pokazał mi jak wygląda praca z trudnymi psami. Obecnie mieszka z moimi rodzicami w naszym rodzinnym mieście, jednak wciąż mam cichą nadzieję, że ponownie razem zamieszkamy i znów będzie mógł mnie budzić swoimi mokrymi buziakami.
  • Zombie - czyli TALLY WEIJL Alchera (Astra JAI HO & GRACE Znad Wielkiego Kanału). Jest suczką rasy border collie, choć wielu i tak bierze ją za australijczyka lub haszczaka. Pies o niesamowitym skupieniu i chęci do pracy. Wspólnie spędzamy aktywnie czas na spacerach, stawiamy pierwsze kroki w posłuszeństwie sportowym, a także planujemy rozpocząć przygodę z owcami. 
 


Kasia i Luna


Behawiorystyką zwierząt interesuję się od dziecka. Od kiedy pamiętam mieszkam na wsi pod lasem oko w oko z dziką przyrodą. Od zawsze przynosiłam rodzicom chore, poszkodowane przez los zwierzaki, mama wykazywała się mega cierpliwością i wyrozumieniem. Zawsze pomagała mi z weterynarzami i znajdywaniem kochających domów. Najlepiej jednak czuję się w lesie wsłuchując się w jego odgłosy, obserwując dzikie zwierzęta w naturalnym środowisku oraz szkoląc moją psinkę. 
Ale może od początku. :) 
Cała przygoda zaczęła się od mojej poprzedniej psinki. 

Sonia była foksterierką, wzięliśmy ją w 2001 r jako szczeniaka, wychowaniem jej zajęli się rodzice. Niestety Sonia w wieku 12 lat poważnie zachorowała na nowotwór gruczołów sutkowych miała już przerzuty. Nasza wspaniała weterynarz operowała ją, niestety szanse na przeżycie Sonia miała znikome, równe 10%. Wybudziła się! Ta psina była tak silna, tak wspaniała. Jakiś czas po operacji stwierdziłam, że zacznę ją szkolić. Wszyscy, łącznie z rodzicami śmiali się ze mnie, że starego, przygłuchego psa niczego już nie nauczę, ale to dało mi jeszcze większą motywację! Nie poddawałyśmy się. Jako seniorkę nauczyłam jej wielu sztuczek i komend posłuszeństwa. Sonia jest najlepszym przykładem na to że warto się uczyć nie ważne w jakim wieku jest nasza psinka. Niestety Sonia po operacji żyła tylko parę lat, ale ukierunkowała mnie. Wiem już że moje życie chcę wiązać z czworonogami.

Luna - W 2016 r w naszym domu znowu pojawiła się iskierka szczęścia. Włochata kulka, która każdemu z nas dała w kość. Niestety wiele wam  nie mogę powiedzieć o jej pochodzeniu. Szukałam psiaka w schroniskach, fundacjach. Nie chciałam szczeniaka, chciałam wziąć seniora, który nie ma szans na adopcję. Z dnia na dzień dowiedziałam się o niechcianym miocie, z którym "nie mieli" co zrobić. Niewiele myśląc kazałam przywieźć do mnie tą bidulkę. Szczerze mówiąc skoczyłam na głęboką wodę przeskakując z Foksika na "Haszczaka". Nie podejrzewałam, że psy mogą być takie uparte! Przed nami są jeszcze godziny ciężkiej i żmudnej pracy, ale dajemy radę. Luna jest tak pogodnym psiakiem, który kocha kontakt z innymi. Musi być w centrum uwagi i wszystkich czaruje swoim wyglądem i zachowaniem. Teraz na celowniku mamy trening skupienia :)



Gdzie nas można spotkać?

Często udzielamy się na naszym INSTAGRAMIE oraz od niedawna na FACEBOOKU, więc wpadaj i obserwuj nas, by być na bieżąco! 


Pozdrawiamy,
Kasia i Nikola :)
0


W niedzielę – 17.12.2017 – odbyła się trzecia edycja targów dla psów - Łapa Targ. Jest to impreza promująca świadome posiadanie psa, psią modę jak i samych jej twórców, także na miejscu roiło się od obroży, zabawek, ubranek, a także przysmaków, które przyciągały do siebie ogromną liczbę pupili!



   Mogliście osobiście poznać nas na stoisku OTOZ Warszawa, gdzie wspólnie zbieraliśmy pieniądze na rzecz uratowanych zwierząt. W zamian za podarowane datki, mogliście otrzymać torby, kalendarze, bombki, a także specjalnie przygotowane przez nas na tę okazję zabawki - wszelkiego rodzaju szarpaki oraz maty węchowe. Wasza chęć pomocy była tak ogromna, że w przeciągu dwóch godzin nasze stoisko było prawie puste! Dziękujemy za każdą podarowaną złotówkę, za każde miłe słowo i za ogromną empatię wobec zwierząt - JESTEŚCIE CUDOWNI! 

Zachęcamy także do odwiedzenia strony OTOZ Animals Inspektrat Warszawagdzie można znaleźć zwierzęta szukające domu, a także dowiedzieć się w jaki sposób można jeszcze pomóc.



   Łapa Targ to idealne miejsce na zakup prezentu dla swojego pupila. Ilość  akcesoriów dla zwierząt, przysmaków oraz zabawek była tak duża, że na pewno każdy znalazłby coś dla siebie. Meat Love Polska oraz Samo Mięso, chętnie częstowali psią część odwiedzających przepysznymi mięsnymi przysmakami, obecne z nami psy - Rico oraz Zombie - także miały okazję posmakować i przepadły na całego! Ciężko było później przejść z nimi obok, gdy wiedziały co się znajduje na tych stoiskach. Warsaw Dog wspaniale doradzał nam przy wyborze obroży i swoim profesjonalnym podejściem przekonał nas na zakup obroży dla naszych futer. Modna Koza to chyba najlepsi sąsiedzi na jakich mogliśmy trafić. Miałyśmy okazję obmacać ich smycze i bez zastanowienia stwierdzamy, że to najwygodniejsze taśmy jakie widziałyśmy, idealnie sprawdzą się przy psach, które lubią ciągnąć - żadnych obtartych i obolałych rąk! Dodatkowo dziękujemy za wspólne rozmowy, śmieszki i wykarmienie psów, Rico i Zombie doceniły własnoręcznie pieczone ciasteczka. 






   Z targów wróciłyśmy z małymi łupami!
Obroże -Warsaw Dog, Modna Koza, Pawsitive Dog
Saszetka -  Le Petit Pet
Przysmaki -  Lata kita, Samo Mięso
Muszka - Le Petit Pet



To był cudownie spędzony dzień! Poznałyśmy masę wspaniałych osób oraz psów, wielu z nich nasza Kasia zrobiła zdjęcia, które będzie można zobaczyć na naszym FB oraz INSTAGRAMIE. Serdecznie zapraszamy, bo może i Ty znajdziesz tam swojego pupila! :)
0


Spadające liście, coraz chłodniejsze dni oraz powoli złocące się chodniki - to znak, że lato Nas już opuściło. Jesień jest z pewnością najpiękniejszą porą roku, a dodatkowo bardzo atrakcyjną dla Twojego pupila. Dlaczego więc ogromna liczba właścicieli psów decyduje się na krótsze oraz coraz to bardziej monotonne spacery? Przygotowałyśmy parę wskazówek, które mogą zainspirować Ciebie do tego, by uatrakcyjnić wasz wspólnie spędzony czas na łonie natury.

SZUKANIE SMAKOŁYKÓW/PRZEDMIOTÓW W STERCIE LIŚCI

Złoty dywan wyścielający ziemię nie zawsze musi służyć tylko jako tło do cudownych i klimatycznych zdjęć. Zabawa w kopcu liści może przynieść świetną zabawę nie tylko psu,  ale także i Tobie.  Jedną z najlepszych zabaw, jaką możesz zając swojego psa jest szukanie przedmiotów ukrytych w zrobionych przez siebie kopcach. Może to być jedna wielka kupka lub kilka mniejszych - ich ilość, rozmiar i sposób ich rozstawienia zależy od Ciebie i Twojej wyobraźni. Węch u psa najważniejszym i najbardziej rozwiniętym zmysłem.  Gdy pies zaczyna węszyć, wszystko co wpadnie do jego nosa jest rozkładane na poszczególne zapachy. Zatem praca węchowa jest dla psa ogromnym wysiłkiem umysłowym, a dzięki temu że nie wyzwala hormonu stresu - działa na niego relaksująco. 

SPACER NA WYŻSZYCH OBROTACH

Temperatura jaka panuje o tej porze roku zazwyczaj sprzyja dłuższym biegom. Warto pomyśleć więc o zaopatrzeniu się w pas do biegania i skorzystaniu z ostatnich tym roku promykom słońca. W internecie jest wiele artykułów poświęconych bieganiu z psem, które podpowiedzą jak przygotować siebie i pupila do takiej aktywności fizycznej. Niesie ona ze sobą wiele korzyści zdrowotnych, m.in. potrafi zahartować i przygotować psa do nadchodzącej zimy. Samo bieganie potrafi także polepszyć wasze stosunki, a w połączeniu z pracą węchową, zmęczy twojego psa fizycznie i psychicznie.

SPACERY W CIEMNOŚCIACH

Jesienią dni są coraz krótsze, więc większość właścicieli psów wraca do domu z pracy lub szkoły gdy za oknem - jest już mrok. Nie jest to powód by rezygnować z aportowania piłeczki w parku. Wystarczy zaopatrzyć psa w świecące akcesoria - mogą to być zawieszki, a nawet świecące szelki lub obroże. Dzięki temu będziesz spokojny o swojego psa, a zamiast zwykłego spaceru na smyczy, pozwolisz psu wybiegać się po całym dniu spania. Warto jednak dopiąć do psa długą linkę, która będzie działała jako dodatkowe zabezpieczanie, co jest bardzo ważne przy psach, które nadal mają problem z posłuszeństwem.


Pamiętaj, że nawet jesienią Twój pies jest narażony na złapanie kleszcza, więc systematycznie stosuj środki odstaszające, a także przeglądaj pupila po każdym spacerze.


     Znajdziesz nas również na:   


INSTAGRAM@sierscwkawie       FACEBOOK @sierscwkawie      YOUTUBE@sierscwkawie

0

Squad

https://3.bp.blogspot.com/-OCa18jlEhBQ/Wj1a_rKWWsI/AAAAAAAAAII/EMsXVBUlZUAMN7BFZNdZR2rM_8HGzF-mgCLcBGAs/s1600/IMG_1460_preview.jpegSierść na podłodze, w lodówce i w kawie... Czyli codzienność psiarza okiem dwóch psich matek
Learn More →



Archiwum